Z trzema promilami za kółkiem
Policjanci z Rydułtów zatrzymali wczoraj pijanego kierowcę opla, który uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. W organizmie 57-latka były blisko 3 promile alkoholu. Mężczyźnie grozi teraz kara 2 lat więzienia i obowiązek wpłaty co najmniej 5 tys. zł. na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Pożegna się również z prawem jazdy minimum na 3 lata.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 14:00 na ulicy Krzywoustego w Rydułtowach. Policjanci z Rydułtów, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce zdarzenia ustalili, iż kierujący samochodem marki Opel Astra uderzył w betonowe ogrodzenie jednej z posesji. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał. Kierującym okazał się 57-letni mieszkaniec Rydułtów. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało u niego prawie trzy promile. Teraz o losie mężczyzny będzie decydował sąd. Grozi mu kara do 2 lat więzienia. W myśl nowych przepisów karnych mężczyzna straci również prawo jazdy minimum na 3 lata i będzie musiał wpłacić co najmniej 5 tys. zł. na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Do innej, groźnie wyglądającej kolizji doszło również wczoraj w Syryni. Jak ustalili funkcjonariusze ruchu drogowego kierująca samochodem marki Fiat Seicento jadąc ulicą Raciborską w kierunku Rogowa rozpoczęła wyprzedzanie poprzedzającego ją pojazdu marki Opel Corsa, którego kierujący wykonywał właśnie manewr skrętu w lewo. Doszło do zderzenia się tych pojazdów. W zdarzeniu niegroźnych obrażeń ciała doznała 22-letnia kierująca fiatem. Za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym została ukarana mandatem karnym. Oboje kierujący byli trzeźwi.
-
Kolizja w Syryni -
Kolizja w Syryni
